piątek, 28 marca 2014

Piątek, piąteczek, piątunio

   Hej, witam was bardzo serdecznie w piątkowe popołudnie. Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, a ja właśnie zabieram się za prace remontowe w ogródku. Pod wieczór wezmę się za dopisywanie ostatnich zdań do rozdziału i mam nadzieję, że go jeszcze dzisiaj wstawię a jak nie dziś to jutro rano. Dnia 29.03.2014 wybieram się na Kapitana Amerykę i już nie mogę się doczekać.
   W tym czasie wstawiam kolejne zdjęcia: Piesek, kuzynka i czapka (prawie na wzór Delsin'a z InFamous Second Son)








piątek, 21 marca 2014

Wiosna - Czyli Vint wychodzi na spacer

    Mamy wiosnę, chyba moją ulubioną porę roku. Kwiaty i drzewa kwitną, ptaszki śpiewają, robi się ciepło i za niedługo można już pojeździć na rowerze.
    Oczywiście nie możemy pominąć wyjść na spacer z psem.

Uwaga teraz Vint będzie się chwalić swoją księżniczką


 









niedziela, 16 marca 2014

Spóźnione Libster Award.

1.Twoje motto życiowe?
2.Skąd czerpiesz natchnienie?
3.W Twoim domu wybucha pożar. Możesz zabrać jedną rzecz. Co to będzie?
4 .Największe marzenie?
5.Czy wierzysz w to, że może się spełnić?
6.Jak  zaczęła się Twoja przygoda z pisaniem?
7. Ulubiona książka.
8. Czy oprócz pisania masz jeszcze jakieś pasje?
9.Loki mityczny,filmowy czy komiksowy?
10.Największy idol ?
11. Gdybyś miał/-a przenieść się do świata z ulubionej książki, to wybrałbyś/ałabyś...?

1. Jeśli się wyróżniasz jesteś znienawidzony
2. Natchnieni czerpię z muzyki, otaczającej mnie natury, historii z książek, spokoju
3. Zabieram kamerkę Gopro
4. Napisać książkę, która będzie sławna na cały świat i długo będzie pamiętana
5. Wierzę, lecz mam pewne wątpliwości. Boję się, że mogę nie podołać.
6. Zaczęło się od czytania książek. Potem sama zaczęłam wymyślać różne historie. Przepisywałam myśli na papier, a potem na kompa. Samo wyszło.
7. Wielki Mistrz - Trudin Canavan, bowiem była to druga książka, na której płakałam
8. Muzyka - W każdej chwili słucham jakiegoś fajnego utworu. Natura - kocham otaczającą mnie przyrodę.
9. Oczywiście, że filmowy
10. I wy nie wiecie? Oczywiście, że Tom 
11. Gdyby była książka o filmowym Lokim to na pewno do nie, ale takiej nie ma więc wybieram książki pt.; Gildia magów, Nowicjuszka, Wielki  Mistrz - Trylogia 

Nie wytypuję kolejnych blogów do nominacji z racji tego, że nie mam czasu.
A teraz wybaczcie:
I go out






sobota, 15 marca 2014

18-stka

Czwartkowa 18-stka przyniosła ze sobą mnóstwo dobroci.

Gopro Hero 3 Black Edition - czyli o czym Vint marzyłą

 Torcik na zamówienie z Jagódki. Wyszedł po prostu zajebiście :D




piątek, 14 marca 2014

I RETURNED + PROlog

Witam wszystkich. Tytuł mówi sam za siebie.
Kilka ogłoszeń.

Primo: Trzeci raz podchodzę do pisania nowego opowiadania i dopiero teraz historia mi się klei. W tym celu musiałam także zmienić postacie, ich zachowania, zawody itp.

Secundo: 15 tysięcy odwiedzin. Nie spodziewałam się tego, że po zakończeniu pierwszego opowiadania liczba odwiedzin będzie rosła. Codziennie zaglądałam na bloga i wskaźnik szedł do góry. Cóż mogę powiedzieć. Dziękuję :D

Tetrio: Już dzisiaj wstawiam prolog i mam nadzieję, że fabuła się spodoba oraz historia nie będzie tak nudna i pokręcona jak wcześniejsza. Postaram się bardziej zwracać uwagę na błędy itp.

                                                                   Prolog

        Mam na imię Zoe, ale znajomi mówią na mnie Zo. Jestem złodziejką żyjącą na własną rękę. Nie jestem ani biedna, ani też nie jestem miliarderem, po prostu żyje jak przeciętny człowiek. Na co dzień pracuję w kwiaciarni, którą zostawił mi mój ojciec. Kiedy miałam siedem lat moi rodzice zginęli w katastrofie lotniczej, tego samego dnia opiekę nade mną przejął wuj Robert.
      W dzień pracuję jako kwiaciarka, lecz nocą jestem w swoim żywiole. Od najmłodszych lat uczono mnie przeróżnych technik walki, posługiwania się każdą bronią, sprawnego otwierania zamków i chowania się w cieniu. Umiem niespostrzeżenie wkraść się do najlepiej strzeżonej posiadłości i ograbić ją w ułamku sekundy. Mam wiele konkurencji w swoim...fachu. Jednym z moich przeciwników, z którym mogę konkurować ramię w ramię, jest Adam. W przeciwieństwie do mnie Adam wywodzi się z wysoko postawionej rodziny, która prowadzi własną firmę. Dlaczego został złodziejem? Szukał dobrej zabawy i adrenaliny.
       Pewnego razu podczas jednej z naszych "misji" zostałam pozbawiona prawego oka. Było to ogromnym ciosem, ponieważ wzrok jest mi niezbędny, by szybko reagować na zaistniałe sytuacje. Złodzieje muszą umieć dostrzec nawet najmniejszy ruch w cieniu, by móc szybko zrobić to co uważają za stosowne. Wtedy po raz pierwszy Adam uratował mi życie, które powoli staczało się na dno. Zapłacił za przeszczep. Operacja powiodła się, a ja do dziś spłacam swój dług.