Libsten Award
Nominowała mnie Sigyn Surtursdottir z bloga http://lokiandsigynlove.blogspot.com/2013/12/liebsten-award.html
Przyznaję się tą nagrodę blogom i bloggerom o małej ilości obserwatorów, za dobrze wykonaną robotę. Odpowiada się na 11 pytań tego kto cię nominował i zadaje własnych 11 pytań 11 osobom.
Bardzo dziękuję za nominowanie mnie do Libsten Award. Niezmiernie się z tego cieszę, biorąc pod uwagę fakt, że wiele ludzi chce mnie zabić. ( Spokojnie trumnę już zamówiłam :D ).
Oto pytania Sigyn Surtursdottir i moje odpowiedzi.
1. Orientujesz się, że czytam twojego bloga?
- Jestem tego świadoma i bardzo się z tego cieszę. Dziękuję :D
2. Co lubisz w pisaniu?
- Rozwinę się, jako, że lubię odpowiadać na pytania, kiedy mam czas pomyśleć nad odp.
W pisaniu nie lubię, a kocham to, że mogę przelać swoje własne uczucia na kartkę, ekran monitora. Daję upust wszystkim emocjom, które gromadzą się we mnie przez cały czas. Kilka wydarzeń wcześniejszych lat, spowodowało to, że zamknęłam się w sobie. Nigdy jako tako nie miałam przyjaciół, więc jedyne co robiłam siedząc w domu, to pisałam. Potem zaczęłam się zastanawiać, a czemu by nie opublikować moich opowiadań? Przecież nikt mi nic nie zrobi. Tak zaczęła się moja przygoda z pisaniem. Trochę odbiegłam od pierwotnego pytania. W pisaniu kocham to, że gdy coś napiszę i udostępnię, to to może spodobać się czytelnikowi i napisze miły komentarz. Kocham też to, że mogę stworzyć swój własny świat, bohaterów i ich zachowania. Nikt mi niczego nie narzuca.
3. Jaka jest twoja ulubiona bajka i dlaczego Król Lew?
- No oczywiście, że lubię Króla Lwa, kto by nie lubił. Do tego potrafi doprowadzić do łez ze śmiechu, jak i ze smutnych scen. Ogółem moją ulubioną bajką jest jeszcze Hotel Transylwania, Mój brat niedźwiedź, Mustang.
4. Jakie lubisz książki?
- Zakładam, że chodzi o gatunek. Lubuję się w fantastyce Trudi Canavan, romansach Diany Palmer i wiele innych. Co wpadnie w łapki przeczytam.
5. Czy lubisz patrzeć w gwiazdy?
- Bez tego nie byłoby mojej osoby. Zawsze w lato, ponieważ mogę wyjść na balkon, założyć słuchawki i puścić moją muzykę. Chciałam kiedyś teleskop, ale po stwierdzeniu, że mnie na niego nie stać, jak na razie pozostaje to w sferze marzeń. Nie zapominajmy także o księżycu, który co noc, kiedy niebo jest bezchmurne świeci mi do pokoju. Nie zasłaniam rolet tylko dlatego, że kocham jego widok, jak i wcześniej wymienionych gwiazd.
6. Zdarza ci się wyć do księżyca?
- Kiedy jest w pełni to tak. Nie no żartuję. Nigdy mi się to nie przytrafiło, ale kto wie. Los jest nieobliczalny.
7. Słuchasz czasem Maroon5?
- Odpowiedź brzmi nie, ponieważ nie gustuję w tego rodzaju muzyce. Słucham to co wpadnie w ucho. W szczególności jakiś soundtracków z filmów, gier, bajek.
8. Lubisz tańczyć?
- Nienawidzę. Teraz pewne osoby będą chciały mnie zabić, ale to jest mój styl życia. Nie lubię wychodzić na parkiet, gdzie jest mnóstwo osób, którzy gapią się na mnie. Jestem szarą myszką i niech tak pozostanie.
9. Lubisz śpiewać.
- Jeszcze pytasz. Bez tego, też nie potrafiłabym żyć. 24 godziny rodzina musi mnie słuchać. Nie ukrywam faktu, że kiedyś chodziłam do szkoły muzycznej i grałam na skrzypcach. Słuch muzyczny mi się wyrobił i tak pozostało. Oczywiście przed publicznością się wzbraniam, ponieważ moja trema jest tak wielka jak wieża Babel przed upadkiem. Kocham wszystko co związanie z muzyką. Czuję ją.
10. Masz zwierzaczka? Jeśli tak to go opisz.
- Mam psa. Jest suczką, ma na imię Nora i jest Goldenem Retrieverem. Ma już dziesięć lat, więc długo nie pociągnie, ale wiem, że jakby opuściłaby ten świat, to nie mogłabym żyć bez psa. Jego jedyną wadą jest to, że kocha bezinteresownie. Pamiętam jak dostałam ją na dziewiąte urodziny. Była wystraszona i nie wiedziała gdzie iść. Wtedy uklękłam i ją przytuliłam, a ona schowała mi głowę w kolana. Wtedy narodziła się między nami więź. Jest to mój pierwszy, prawdziwy pies. Wcześniej przygarniałam kundelki, ale właściciele się po nie zgłaszali, więc były u nas tylko przez chwilę. Kocham Norkę i uważam, że jest najwspanialszym psem na świecie. Według mnie :D.
11. Najbardziej zwariowana rzecz jaką zrobiłaś?
- Na urodzinach otworzyłam okno i wykrzyczałam miłość do sąsiada :D. Dwa lata starszy, więc wiecie :D
Nominowani przeze mnie:
Ada Howard: http://nadia-romanova.blogspot.com/
Stella Gilbert http://loki-and-stella.blogspot.com/
Aleksandra Sitkowsa http://sitkowska.blogspot.com/2013/12/prezent.html
Mrss. Darkness http://the-darkest-side-of-me-loki-laufeyson.blogspot.com/
Obserwatorka http://obserwatorka-loki.blogspot.com/
Casandra Black http://casandra-moj-wlasny-swiat.blogspot.com/
Lola Tasak http://myowndarklife.blogspot.com/
Asia Stróż http://asgard-bogowie.blogspot.com/
Florence Mask http://trzeba-chodzic-w-masce.blogspot.com/
Mun http://askingloki.blogspot.com/
Fioletowy Piernik http://2seconds4us.blogspot.com/
Pytania dla was.
1. Dlaczego boisz się dentysty?
2. Co byś zrobiła gdybyś spotkała Lokiego w swoim łóżku?
3. Lubisz żelki?
4. Dlaczego właśnie pisanie, a nie np: granie na instrumentach?
5. Jesteś świadoma, że Ciasteczkowy Potwór chowa się pod twoim łóżkiem?
6. Jaka jesteś z charakteru?
7. Lubisz jeździć na nartach?
8. Odważyłabyś się popełnić samobójstwo w zamian za uratowanie rodziny?
9. Co sądzą o tobie przyjaciele?
10. Gdybyś miała wybierać pomiędzy Tomem Hiddlestonem, a Lokim, którego byś wybrała?
11. Skoczyłabyś ze spadochronem?
Dobrydzień. Mam nadzieję, że się na mnie nie obrazisz, jeżeli wytknę ci kilka błędów. Jestem gdzieś przy siódmym rozdziale twojego opowiadania i zauważyłam poprawę twojego stylu od pierwszej notki wzwyż. Rób tak dalej :) Niestety, na blogu błędy pojawiają się dość często. Propozycja: wejdź na http://betowanie.blogspot.com/ i poszukaj tam bety, która poprawi ci językowo poprzednie notki i spróbuje doradzić w kwestii najczęściej powtarzanych błędów. Doradzałabym Deneve, bo sama pisze opowiadania o Lokim, ale chyba nie ma już wolnych miejsc w kolejce. Musiałabyś dopytać się indywidualnie.
OdpowiedzUsuńNo to jedziemy z błędami:
Nominowała mnie Sigyn Surtursdottir z bloga http://lokiandsigynlove.blogspot.com/2013/12/liebsten-award.html - kropka na końcu zdania. Mogłaś też po prostu wstawić hiperłącze do słowa, zamiast wklejać cały link, byłoby estetyczniej.
Przyznaję się tą nagrodę blogom i bloggerom o małej ilości obserwatorów, za dobrze wykonaną robotę. - Przyznaje się tę nagrodę blogom i bloggerom o małej ilości obserwatorów, za dobrze wykonaną robotę (a „dobrze wykonana robota” należy do kolokwializmów używanych jedynie w mowie, chyba, że są zapisane w cudzysłowie). Poza tym, Liebsten ma oficjalną formułkę, zapisaną poprawnie: „Nominacja do Liebsten Awards jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana blogom o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na jedenaście pytań otrzymanych od osoby która cię nominowała. Następnie ty nominujesz jedenaście osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im jedenaście pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował.”
( Spokojnie trumnę już zamówiłam :D ). - bez spacji przed i za zdaniem; nawiasy łączy się zazwyczaj poprzednim zdaniem, a didaskalia nie mają formy zdania. Tj. „Niezmiernie się z tego cieszę, biorąc pod uwagę fakt, że wiele ludzi chce mnie zabić (spokojnie, trumnę już zamówiłam :D).” I zgubiłaś przecinek przed „trumnę”.
Rozwinę się, jako, że lubię odpowiadać na pytania, kiedy mam czas pomyśleć nad odp. - Rozwinę wypowiedź, nie siebie :D Jako że – bez przecinka przed „że”, to wyjątek. I podejrzewam, że miałaś na myśli „nad którymi mam czas pomyśleć”. Skrót „odp.” nie funkcjonuje w języku polskim, wypowiadasz się pisząc językiem literackim, w którym nie stosuje się innych skrótów niż, przykładowo, „itd.” (dopuszczalne w wypracowaniach), „etc.” (tak samo jak „itd.”), „pt.” (również dopuszczalne w wypracowaniach).
Kilka wydarzeń wcześniejszych lat… - brzmi nieciekawie. Po prostu „Pewne wydarzenia w moim życiu spowodowały, że zamknęłam się w sobie”.
Tak zaczęła się moja przygoda z pisaniem. - skoro zaczęłaś pisać przed założeniem bloga, to twoje pisanie nie zaczęło się od pierwszej publikacji. Może chodziło o „Tak zaczęła się moja przygoda z pisaniem blogów.”?
W pisaniu kocham to, że gdy coś napiszę i udostępnię, to to może spodobać się czytelnikowi i napisze miły komentarz. – unikaj „to to”. „[…] że gdy coś napiszę i udostępnię, może się to spodobać czytelnikowi […]”.
Do tego potrafi doprowadzić do łez ze śmiechu, jak i ze smutnych scen.” – łez ze śmiechu? Niet. „[…] potrafi doprowadzić do łez, zarówno przy scenach komediowych, jaki i smutnych”.
Ogółem moją ulubioną bajką jest jeszcze Hotel Transylwania, Mój brat niedźwiedź, Mustang. - bez ogółem, bo jest potoczne. Ulubioną można mieć tylko jedną, zastąp to zwrotem „lubię też”. Poza tym, omsknęła ci się liczba mnoga, ale zdanie nadal jest nieprawidłowe: „Ogółem moimi ulubionymi bajkami są jeszcze”. Prawidłowo: Lubię jeszcze „Hotel Transylwania”, „Mój brat niedźwiedź” i „Mustang" Pamiętaj, że każdy tytuł zapisuje się w cudzysłowie, niezależnie od tego, czy to serial, książka, czy film.
Za chwilkę ciąg dalszy.
[…]romansach Diany Palmer i wiele innych. - wielu innych.
UsuńBez tego nie byłoby mojej osoby. - „moja osoba” jest sformułowaniem niepoprawnym i nadużywanym, zapamiętaj. „Bez tego by mnie nie było”.
Zawsze w lato, ponieważ mogę wyjść na balkon, założyć słuchawki i puścić moją muzykę. - zawsze latem; puścić moją muzykę to zwrot kolokwialny, puścić można, na przykład, pawia ^^ – „posłuchać muzyki”.
Chciałam kiedyś teleskop, ale po stwierdzeniu, że mnie na niego nie stać, jak na razie pozostaje to w sferze marzeń. – wystarczy „Chciałabym mieć kiedyś teleskop, ale mnie na niego nie stać i na razie pozostaje to w sferze moich marzeń”.
[…]który co noc, kiedy niebo jest bezchmurne świeci mi do pokoju. – przecinek przed świeci.
jak i wcześniej wymienionych gwiazd. - tak jak i wcześniej wymienionych gwiazd.
Nie no żartuję. - Nie no, żartuję.
Los jest nieobliczalny. - może chodziło ci o słowo „nieprzewidywalny”?
Słucham to co wpadnie w ucho. - Tego, co mi wpadnie w ucho. Zapominasz często o „mi” w zdaniu.
Teraz pewne osoby będą chciały mnie zabić, ale to jest mój styl życia. - tutaj nie rozumiem O_o Dlaczego niby ktoś chciałby cię zabić za to, że nie lubisz tańczyć?
[…]gdzie jest mnóstwo osób, którzy gapią się na mnie. - które gapią się na mnie, albo jeszcze inaczej - "wszyscy gapią się na mnie".
24 godziny rodzina musi mnie słuchać. - składnia. Rodzina musi mnie słuchać 24/h.
Nie ukrywam faktu, że - bez „faktu” – nie ukrywam, że…
Btw, też gram na skrzypcach :D Znaczy, grałam. Teraz leżą w szafie.
Jest suczką, ma na imię Nora i jest Goldenem Retrieverem. - powtórzenie słowa „jest” i zła odmiana wyrazu Golden, rasa małą literą. Może „To suczka, ma na imię Nora i jest Golden Retrieverem.”?
że jakby opuściłaby ten świat, to nie mogłabym żyć bez psa. - że gdy opuści ten świat, nie będę mogła żyć bez psa. Znowu niepotrzebne „to”.
Jego jedyną wadą jest to, że kocha bezinteresownie. - od kiedy miłość bezinteresowna jest wadą? O_o Może chciałabyś jakoś rozwinąć tą myśl? Albo chodziło ci o psią naiwność?
Pamiętam jak dostałam ją na dziewiąte urodziny. Była wystraszona i nie wiedziała gdzie iść. Wtedy uklękłam i ją przytuliłam, a ona schowała mi głowę w kolana. Wtedy narodziła się między nami więź. Jest to mój pierwszy, prawdziwy pies. - to siateczka tak krótkich zdań, że mogłaś je ze sobą połączyć. Tym razem pochwalę za zapisanie liczebnika słownie :) Poza tym „schowała mi głowę w kolanach. Poza tym ostatnie zdanie aż prosi się o połączenie z poprzednim: „Jest to mój pierwszy, prawdziwy pies, wcześniej przygarniałam kundelki, ale właściciele się po nie zgłaszali, więc były u nas tylko przez chwilę.”. Zdanie zakańczaj wtedy, kiedy zaczynasz nową myśl, bo takie króciutkie, urwane, po trzy słowa na krzyż, nie wnoszą niczego do tekstu.
Tu zakończę, bo nie ma już właściwie czego poprawiać. Drobna rada: masz opcję obustronnego justowania tekstu w postach. Tekst wyjustowany obustronnie to miód na oczy, że to tak określę, wyrównanie do lewej jest uważane za nieestetyczne.
O treści wypowiem się po przeczytaniu całości. Mam nadzieję, że cię niczym nie uraziłam :)
Hej, hej. Spokojnie nie urazilas mnie. Sorka za błędy, pisze na telefonie. Jeśli ktoś pisze, że mu się nie podoba to oke. Jak mówiłam wcześniej, jestem wyrozumiała. Co do nominowania, to to jest to moja pierwsza nominacja.
UsuńGwoli ścisłości - nie napisałam, że mi się nie podoba, tylko że jest dużo błędów :) Ludzie różnie reagują, dlatego nigdy nie wiem, czy się odzywać, czy nie.
Usuńnominowałam cię do Libsten Blog Award
OdpowiedzUsuńhttp://cichesia.blogspot.com/2013/12/libsten-blog-award.html
Pozdrawiam, Rox
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń